sobota, 3 stycznia 2015

Warzywa smażone z kotletami sojowymi

Witajcie kochani w Nowym Roku ten rok będzie dla mnie przełomowym dużo wyzwań i  dalekosiężnych planów...A zaczynam urodzinami okrągłymi żegnam 2 z przodu a powitam 3...;) juz za kilka dni...

Później to już lawina w każdym miesiącu będzie sie działo...na razie szczegółów najważniejszych wydarzeń ujawnić nie mogę...

Zapewne wiele z was przygotowało sobie postanowienia Noworoczne, słusznie, ja też...Tylko dwóch postanowień z poprzedniego roku nie udało mi się zrealizować wiec najwięcej siły postanowiłam dołożyć właśnie w ich realizację...Oczywiście ma tez kilka nowych...Bo życie to wyzwanie...

próbuje od jakiegoś czasu zapanować nad wahaniami cukru we krwi..dlatego pewne rzeczy z codziennego menu wyeliminowałam...zobaczymy jakie efekty przyniesie moja nowa dieta w późniejszym czasie...będę sie na pewno nimi dzielić z wami...
A dziś podzielę sie z wami jednym z tych " zdrowszych" dań

Warzywa smażone z kotletami sojowymi.

Składniki: ja dodałam każdego po około 2 garści.

Fasolka szparagowa zielona
kukurydza
groszek
5 kotletów sojowych wcześniej przygotowanych
szczypta soli morskiej lub ziołowej
pieprz czarny
zioła prowansalskie 
ziarna słonecznika do posypania


Do rozgrzanego woka wlewamy łyżkę oleju rzepakowego, a następnie fasolkę szparagową na dużym ogniu podsmażamy aż zmięknie i nabierze koloru dodajemy groszek, kotlety sojowe i kukurydzę I smażymy aż wszystko się zarumieni.
Posypujemy slonecznikiem.








Niski IG czyli świadome odżywianie

1 komentarze :

Unknown pisze...

Super prosty przepis, idealny na obiad i kolacje, szczególnie po treningu :)

Pozdrawiam

fitfunmamarun.blogspot.com

© 2025 Moje życie po trzydziestce , AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena